Nie widze wad
Dziś glazurnika, który mi to odradził twierdząc, że z tego śmierdzi powiesiłbym za ja....
Trzeba tylko uważać, żeby nie wrzucać włóknistych odpadków typu skórka od banana bo nie jest w stanie tego "poszadkować" no i nie upychać na siłe np. obierek od ziemniaków tylko pozwolić swobodnie je wciągać zalewając wodą (raz mi się tak udało zapchać odpływ)