Cytat:
Napisał RAVkopytko
Wie ktoś o zakładaniu góry z RAPTORA do Teresy ?
|
Nie wiem to sie wypowiem
Jakieś 8 lat wstecz maiłem jeszcze Tenere gaźnikową. Trochę sie jarałem ze jak zmieniać będę motocykl to na 660 na wtrysku. Pojeździłem ponad pół dnia XT660X kolegi i w sumie fajnie, ale to asfaltowe. Później wybrałem sie ze znajomym wybierać dla niego 660Z. Było to druzgocące doznanie bo wszystkie egzemplarze nie jechały, wagę miały z dupy a zawieszenie przypominało te z przełomu lat 80 i 90tych. Jednak w owym czasie trafiłem kilka razy na opisy jak to sie przerabia i potrzebne jeśli dobrze pamiętam było wytoczenie bloku. Nawet bez tego byłoby to bez sensu. Ten motorek ma mało mocy DO SWOJEJ MASY i w bardzo krótkim zakresie obrotów. Momentu na płaskie okej a w terenie to kompletnie nieporozumienie. Pływa, kopie, wali sie na boki a jest z czym tu walczyć bo waga u góry
Chyba ze ktoś czerpie radość z przewalania worków kartofli dla draki
Te 30kg należałoby urwać i coś z zawiechą zrobić, moc można by wtedy pominąć bo silnik jak na dużego singla aksamitny.