Piękna 190ka, miałem taką ale diesla-osiołka z szalonymi 72 konikami, których pewnie zdrowo ubyło bo miał blisko miliona przelotu. Wyprzedzanie ciężarówek trzeba było planować z wyprzedzeniem
Uważaj na LPG, co prawda te silniki znosiły gaz dużo lepiej niż te z beczek, ale i tak na zdrowie im to nie wychodziło. Powyżej 200 tyś km często zaczynały powoli brać olej. Miałem 124ki z takim silnikiem i z 2.2 oraz diesla 3.0 R6. Zajebiste te samochody były. Miło popatrzeć!
Powodzenia - pochwal się jak kupisz.