Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 19.11.2021, 12:31   #20
matjas
 
matjas's Avatar


Zarejestrowany: May 2008
Miasto: Brzezia Łąka
Posty: 13,669
Motocykl: nie mam AT jeszcze
matjas will become famous soon enough
Online: 4 miesiące 1 tydzień 16 godz 8 min 2 s
Domyślnie

ja może i bym chciał ale napęd komplet w tej pojebanej chwili odjeżdża za 4 koła. fakt, że niemal nowy nie pomaga mi w podjęciu tej decyzji.
zamiast pchać się w napęd wolę dobrze zrobić to co jest i dorobić dobry przód, żeby z wozem nie jeździć na tym ch..wym teleskopie co tam w oryginale wstawili.

mój Ural to nie będzie jakakolwiek próba utrzymania czegokolwiek w oryginale. ma być użytkowy, mieć w miarę prześwit /niestety mam głęboką miskę olejową ale zrobiłem filtr oleju na ssaniu i to gdzieś musiało się zmieścić/ i się w miarę możliwości nie psuć na te 2-3 tys km w sezonie o ile będzie czas.

w takim reżimie użytkowania i nieupalania w błocie po jaja to ma szansę pojeździć parę lat. zobaczymy jak będzie w praktyce.

wszystko jest odrabiane od podstaw. w silniku zrobiłem dodatkowe smarowanie drugiego cylindra, filtr oleju na ssaniu, poprawa oryginalnego filtra oleju, głębsza miska, tył wałka na łożysku, poprawione smarowanie głowic takim małym patencikiem, no i oczywiście remont totalny wału, cylindry z tulejami mahle, tłoki od cieniasa 700. zawory nowe od Paradowskich, prowadnice nowe żeliwo. Gniazda zostawiłem ori. Remont klawiatury, usunąłem całkowicie odmę mechaniczną i założyłem zbieracz par oleju z filtrem. zapłon będzie elektroniczny albo ruski albo CC700. wolałbym to drugie. gażniki od GS500.
oczywiście wypadałoby wydupić oryginalny alternator. ech...

a gdzie skrzynia z której rusek odciał komin? ale chcę ją zostawić bo to oryginalna skrzynka Uralowska z wstecznym i ma dwie dzwignie do biegów i wstecznego czyli mogę sobie zrobić kulisę na baku co zawsze chodziło mi po głowie. dużo jednak będzie szlifowania i spawania jak mniemam również żeby tą skrzynkę zachować i umieścić jakiś wazdusznyj fiłtr na wierzchu.

dyfer jest agonalny i nie wiem czy nie będę musiał kupić nowej obudowy.

jak już to wszystko ogarnę to przyjdzie pora na blacharkę i tu jest rzeźnia. no ale chuj.

patrząc za zakres prac i to, że to nie jedyny projekt w trakcie będzie zajebiście jak na wiosnę wyjedzie. wiele zależy od tego jak zima bardzo dobierze się do dupy.

będę podrzucał randomowe zdjęcia w trakcie. narazie mam plan zrobić obydwie ramy i jak najszybciej postawić ten burdel na koła. wtedy człowiek będzie już miał do czego przykręcać ten śmietnik i jakaś radość będzie, że robota trochę idzie.

m
__________________
'Przestań naprawiać kiedy zaczynasz psuć' - Ojciec matjasa
matjas jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem