Cytat:
Napisał warzyfko
No i właśnie takiej fali entuzjazmu się spodziewałem :-)
Lustro, faza, puc i będę zakładał, muszę jeszcze tylko zjechać te 0,5 mm które mi zostały do znaczników. Zwłaszcza że w razie niemca mogę zrobić szybki odwrót do nowych EBC kupionych chwilę zanim mi wpadły te używane Nissiny.
Dam znać po całej akcji czy moje życie się jakoś odmieniło :-)
|
Trochę życia upłynęło bo zakup CRF300L spowolnił zużycie klocków hamulcowych w NAT
Plan był na ustanowienie rekordu w postaci 50k km na fabrycznych klockach. Został on pokrzyżowany przez niespodziewane poluzowanie się nakrętki tylnej osi. Wydaje mi się że samoistne - wariant z kochankiem żony w bieżących okolicznościach raczej odpada, ja zawsze dłubię przy moto w miarę po trzeźwemu, nie ma możliwości żeby ta nakrętka nie była potraktowana książkowymi 100 nm. Na gwint dostało się trochę smaru ale przecież te nakrętki są samokontrujące. Dobrze że to zauważyłem bo jeszcze kilka godzin i byłoby grubo.
Anyway - wymiana kloców nastąpiła po 44k km, stan obu par na foto poniżej, zakładając te używane poczułem się trochę jak profesor Religa
A jutro pierwszy dzień z kolejnych 40k km