Nie zwracaj uwagi na nazwę. Ten primaloft wcale nie jest jakiś super hiper w porównaniu z innymi ocieplinami czy nawet zwykłą owatą. Zwróć uwagę czego używa wojsko. Polecam Carinthia. Tam jest GLoft. Jak już mowa o syntetykach. Kluczem jest zachowanie odpowiedniej sprężystości w okresie czasu. Primaloft mi się tak wypierdział w jednym śpiworze że z pierwotnej pusztystości zostało niewiele. Carinthie mam z 15 lat i nie zmieniła struktury. Fakt,nigdy nie prane. Pranie powoduje ogromną utratę sprężystości włókien co ma konsekwencje w spadku termoizolacyjności. Ten spadek jest duży.
|