Wszyscy wiemy, że z dobrą ekipą motocykl nie jest najważniejszy, oraz że dobra wycieczka rekompensuje słaby sprzęt.
Nie zmienia to faktu, że jeśli zdecydujesz się na kupno taniego szrota, to niestety będziesz jeździł potem na szrocie. Moim zdaniem najlepiej kupić "najlepszy" na jaki stać daną osobę. Długa lista wymagań na końcu której jest niski limit budżetu, kończy się kompromisami i nigdy nie będzie to "ten" sprzęt. Żeby nie było, sam mam dwa stare motocykle ale nie narzekam, bo spełniają wymagania i nie oczekuję więcej.
Motocykli jest teraz do wyboru do koloru, całe mnóstwo dodatków / modyfikacji, także mając odpowiednią kwotę da się zadowolić najbardziej marudnego. Tylko im więcej marudzenia, tym więcej forsy potrzeba.
__________________
"To jest Afryka. Muszą być straty."
XRV 750 '96 | AJP PR5 Extreme '16 | Suzuki DR 650 SE '00
|