Cytat:
Napisał konrad7005
Mialem wczesniej uzywana Kappe i bylo ok , a tutaj tragedia , no powaznie mowie , yebie skisnietym mlekiem z nowki sztuki :/ tak mi kask przesmiardl ze musialem prac wysciolke , i teraz sie boje i kask zabieram ze soba do pracy...
|
Panie pierwsze słyszę ale jak nowe to bym reklamował, to zalatuje jakimś sabotażem.Kupowałem givi nowe,używane i nic podobnego się nie zdarzyło.