Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 21.06.2021, 20:43   #8
kristoch
 
kristoch's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Aug 2016
Miasto: Wrocław
Posty: 1,036
Motocykl: CRF*00L
kristoch jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 miesiące 2 dni 13 godz 8 min 58 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał turas Zobacz post
Super porównanie, dzięki. Czekałem na coś takiego.
Chodzi mi po głowie powrót do CRF, ale właśnie 1100 (1000 sprzedałem na wiosnę).
Na mnie Twój opis silnika bardzo działa, bo właśnie tego brakowało mi w 1000 - narowistości, życia i mocy z dołu.
Jak się mierzyłem ze startu rolowanego na 2,3 i 4 biegu z żoną na F800GS, to GS zawsze odstawiał Afrę na długość - dwie. Im wyższy bieg, tym GS dalej odjeżdżał.
Jeśli 1100 ma faktycznie więcej tego dołu, to dla mnie bomba!
Jedno w czym mnie utwierdziłeś, to przerażenie elektroniką...
Za przeciwieństwo tego i ogólną prostotę pokochałem moje T7 a 1100 to z kolei przesada w drugą stronę

Od kilku lat jeżdżę z kumplem raz w roku na dłuższy wyjazd (on na F800GS).
Na 1000L jak ja musiałem tankować, on miał jeszcze ze 150 zasięgu. Na 1100L zasięgi są identyczne, tzn. Afryka ma nieco większy zbiornik i pali trochę więcej. Przy prędkościach do ok 80kmh palą prawie tyle samo, przy wyższych Afryka pali trochę więcej.
Nie porównywaliśmy nigdy przyspieszeń, ale mam wrażenie że 1100L odchodzi małemu GS-wi, 1000L faktycznie niekoniecznie.
Generalnie dla mnie w 1100L martwiło mnie to, że ze 120 czasem niechcący i niepostrzeżenie robiło się 170 i do vmax było jeszcze daleko. Ona normalnie (jak dla mnie) zaczynała jeździć dopiero pod większym obciążeniem, tak od 150kg łącznie 😉.
Z kolei T7 pożyczyłem kiedyś na kilka dni. To jest w moim odczuciu motocykl z innej kategorii jednak niż NAT czy mały GS, o dużym nie wspominając. I jeśli NAT była dla Ciebie słaba to T7 to pewnie jak liść na autobahnie 😀.
kristoch jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem