A umnie skonczyl się tylny hamulec na czeskim winklowaniu. Ugotowany płyn w zbiorniczku tylego hamulca. Płyn- czarna zupa i delikatnie zapocona gumowa harmonijka przy popychaczu. Prowizoryczne odpowietrzenie malo pomoglo, hamulec nadal jak ciasto, powietrze chyba nadal jest w układzie.
Pytanie: można zaslepic/odciąć obieg na pompę ABS tylnego obwodu, czy odpowietrzac do skutku? Wydaje mi się, ze problemem jest wlasnie ułozenie przewodu do pompy tuz obok kolektora wydechowego i jego nagrzewanie.
Chcialbym zachowac ABS w przednim kole, ale obawiam się, ze z tylu, przy ostrym jezdzeniu problem szybko wroci.
Wysłane z mojego BISON przy użyciu Tapatalka