A to porządny olej był. Starutkie LC 4 600 działało jak trzeba na pełnym syntetyku Valvoline.
Kiedyś MOTULA, teraz Valvo podrabiają ch.je.
Ja biorę Silkolene, prosto od producenta. Akurat taki fuks, że w Gliwicach jest fabryka Fuchs/Silkolene.
Tu na miejscu mieszają z komponentów oleje samochodowe, i rolnicze/przemysłowe, a Silkolene czyli tzw motocyklówka jest ściągana z Anglii.
Ale mam pewność, że tu babola nie będzie.
|