Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 26.05.2021, 15:36   #1
ablos78
 
ablos78's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: May 2009
Miasto: Ostrołęka
Posty: 791
Motocykl: XRV750,GS1200
Przebieg: Rośnie
ablos78 jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 3 tygodni 4 dni 6 godz 41 min 43 s
Domyślnie Uważajcie na olej Valvoline

Czołem, chciałbym podzielić się nie fajnymi doświadczeniami z olejem Valvoline synpower 10w40.Olej ten lałem u siebie w różnych motocyklach jak i w motocyklach znajomych którym robiłem serwisy przez ostatnie 5lub 6 lat i nie miałem żadnych problemów aż do kwietnia tego roku gdzie robiłem serwis swojego quada Honda TRX 500.Wymienilem olej i zaczęły się problemy z biegami,nie wchodziły jak trzeba i automat wariował, więc zlalełem wymieniony chwilę wcześniej olej Valvoline i oczom moim ukazał się oleisty płyn w kolorze sadzy lub spalonego asfaltu.Myslę sobie że może tyle nagaru się nazbierało w silniku i zalałem ponownie Valvoline.Problem z biegami ten sam co wcześniej,kolor oleju po 10minutach jak czarne błoto, więc trzecią wymianę zrobiłem innym olejem i problem znikł.Dwa tygodnie temu po zakupie XT1200 robiłem serwis olejowy i standardowo kupiłem Valvoline z hurtowni w której kupuję od zawsze,po zalaniu Yamahy nowym olejem Valvoline odpalam motocykl aby olej rozszedł się po magistrali i sprawdzam stan oleju,a oczom moim ukazał się płyn oleisty w kolorze sadzy , wywaliłem to z silnika i zalałem innym olejem i jest wszystko ok,trzeci przypadek z wczoraj,Honda Varadero 125,wymiana oleju i filtrów,zalałem Valvoline ,po zagrzaniu silnika ,olej zmienił się w czarną smołę a z rury wydechowej kłęby białego dymu.Olej ponownie wywalony z silnika i zalany inny olej,problem znikł.Nie wiem o co kaman,ale chyba już Valvoline nie będzie u mnie mile widziany, pozdrawiam.
__________________
MOTOCYKL JEST JAK MEDIA MARKT-NIE DLA IDIOTÓW.
ablos78 jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem