Emek to tak normalnie jak teraz mam w XT - w DR350 miałem w zimne dni nawet 70. Ale latem wystarczyło tylko wjechać w teren i szło na momencie na 110.
Dla ciekawosci bo to samo jest w każdym moto - zamulanie na niskich biegach nie sprzyja chłodzeniu.
W DR350 było to widać jak na dłoni - obroty pod 4 tys idealnie schładzały silnik.nawet jeśli jechać powoli.
Pyrkanie powoli powodowało bardzo szybki wzrost temperatury.
Z tego co pamietam to zagrzać rd04 to było trza się starać fest.
__________________
'Przestań naprawiać kiedy zaczynasz psuć' - Ojciec matjasa
|