W papierach italijańskich jednoosobowy.
CN 250 w Romie jest od jakiegoś czasu pożądany jak stara Vespa i ceny adekwatne, dawno temu tym jeździłem ale nie zaiskrzyło jak w przypadku SH. W rzymskich korkach nie poręczny, szeroki, słaby skręt i małe koła na, których pokonanie niskiego krawężnika jest wyzwaniem .
Fotkę mam tylko jedną z ogłoszenia, stał z 6 lat w boxie, 29 tysiaków na liczniku. Taki pierdzik do wszystkiego pod domem, zamiast SH. Posprzedawałem wszystkie skutery i motocykle teraz będę jeździł pierdzikiem jak za gówniarza.
__________________
Proszę siadać, się nie wychylać, się nie opowiadać
I łaskawie i po cichu i bez szumu i bez iskier
Wypierdalać.
|