Gruby update w tym temacie.
Seat leci 'w bola' i przedstawia mi teraz info, że Mii to może w 16 tygodniu roku wyprodukują (dalej niepotwierdzone dane) i potem jeszcze 3-4 tygodnie na transport do UK, a miał być na dniach do odbioru według zapewnień jak składałem zamówienie. W związku z powyższym powiedziałem im grzeczne 'Thank you' i zrezygnowałem z samochodu.
No i co teraz z EV, zapytacie. Nie ten to inny i tytuł wątku pasuje teraz w 100%
. Pisałem gdzieś na forum, że pod koniec 2020 były spore obniżki w UK na ID.3 i wyobraźcie sobie, że udało się znaleźć jeszcze trochę takich egzemplarzy. A dodatkowo mamy koniec kwartału więc każdy dealer chce wyrobić targety, więc idealny to sposób dla potencjalnego amatora nowego samochodu. Więc Tiguan idzie w świat i następuje w naszej rodzinie 100% era EV, bo ID.3 to będzie nasze jedyne źródło transportu (już widzę te szydercze uśmieszki
)
Padło na ID.3 w wersji Family Performance Pro. Zagmatwane to nazewnictwo przy tych ID jest więc już wyjaśniam:
- Family to wersja wyposażenia (są Life, Business, Family, Tech, Max i Tour)
- Performance mówi nam o mocy silnika czyli tu jest 204KM (bez performance jest 145KM)
- i wreszcie Pro to wersja z 58kW baterią (Pure ma 45kW, a Pro S ma 77kW)
Jako, że samochody były już u dealerów (co okazało się ogromnym plusem w porównaniu z Mii) trzeba było brać co jest. Okazało się, że to co zostało to wszystko metaliki (dodatkowe 620 funtów) w kolorach turkus Makena, srebrny Scale i niebieski Stonewash. Wszystkie też miały 19-calowe alusy 'Andoya' (nastepne 1180 funtów) i (nie)stety pompy ciepła na pokładzie (za następne 1250 funtów). Niestety, bo niekoniecznie jestem przekonany o ich przydatności w umiarkowanym zimowym klimacie Wysp Brytyjskich.
Niestety ze względu na lockdown nie miałem okazji zobaczyć samochodu ani nim się przejechać, więc po oglądnięciu zdjęć online padło na turkus Makena.
A tu poniżej co jest w standardzie w wersji Family w UK:
https://youtu.be/ZtqlKogxK7I
Brak jazdy i oględzin to nie jest jakiś wielki problem, ale przyznam, że jedyne co mnie potencjalnie martwi to bagażnik w ID.3 (oczywiście porównuję do Tiguana) bo mamy owczarka niemieckiego, który jest bardzo skory do podróży a 385 litry w ID.3 to nie mało ale mniej niz w Tiguanie. Jestem spokojny o miejsce w środku bo rozstaw osi w ID.3 to 277 cm (Tiguan tylko 268 cm) więc dla 3-osobowej rodziny będzie OK.
Niestety nie wiem jaką wersję software'u będzie miało auto i czy coś tam się nie będzie wieszać (jest sporo info o dziwnych bugach ID.3 w necie) ale
VW ogłosił upgrade, które nawet dodaje bezprzewodowy CarPlay czy Android Auto i parę innych rzeczy więc powinno być OK.
Jeszcze jeden pozytywny aspekt to udało mi się ciągle załapać na grant. Zamówienie na ID.3 złożyłem 17 marca a od 08:00 rano następnego dnia rząd brytyjski niespodziewanie obniżył grant na elektryki z 3000 GBP na 2500 GBP ale tylko dla samochodów do 35 tyś. funtów (a mój ID.3 jest droższy).
Samochód ma być dostarczony przez dealera 1 kwietnia więc mam nadzieję, że data Prima Aprilis nie będzie jakimś złym fatum. Oczywista oczywistość to to że będę tutaj pisał co i jak, choć to może stać się nudne jeśli będą 2 wątki (Consiego i mój) o tym samym samochodzie. Myślę że to przebolejecie
P.S. Zarypiaszczo podoba mi się ID.4, które właśnie pojawiają się w UK w wersji 1st Edition (idealny następca Tiguana). Ale na razie ceny nie są zachęcające, jak to zwykle na starcie...