Szczerze Wam powiem, że ja się boję takich prędkości na takich motocyklach w takim terenie.
To jedzie wierzchem po piachu ale jak zaczyna się coś dziać nie ma możlwości NIC zrobić.
Nie jestem jakiś Błażusiak ale ogarniam w miarę sprawnie natomiast na NC i to z TKC80 wydawało mi się raz, że szybciej po piachu i jakoś to będzie - rzeczywistość okazała się dość bolesna.
Wyleczyło mnie to ostatecznie z krojenia chleba piłą - czyli aplikacji nieodpowiednich narzędzi do prac nieprzewidzianych dla nich.
m
__________________
'Przestań naprawiać kiedy zaczynasz psuć' - Ojciec matjasa
|