[consigliero]

Dzień jest ładny i mam trochę wolnego czasu to spróbujemy pojechać po kawę do Biłgoraja. Start z domu na Szewskiej zaledwie z 70% baterii ale i tak plan był że będziemy się ładować. Miało być w Wierzchosławicach ale zrobili tak już płatne lądowanie. Trochę poszalałem na A4 i ostatnie kilometry do ładowarki jadę 110. Niestety ładowarka po przeciwnej stronie i musiałem nadłożyć około 20 km i tak lepiej niż ten gość w GB. Ładowarka opisana jako 100 kW ale podaje Max 53 kW, czas ładowania 45 minut. Dojechać do Biłgoraja nie będzie problemem ale jak wrócić na wieś to będzie Adventure. Na razie się tym nie przejmuje, na pewno zmniejszę prędkość co realnie przełoży się na zasięg i być może dojazd do domowej ładowarki będzie możliwy, pożyjemy zobaczymy. Temperatura 15 stopni słoneczko świeci co pomoże zasięg wydłużyć .