Ale fajna aura u ciebie.
Ja wczoraj w lesie miałem sam lód , po ostatnich roztopach zamarzło i z alejek powstały lodowe tory. Jedynie na krawędziach łapałem resztki wątpliwej przyczepności.
Jedna wywrotka i wiele ślizgów , wystarczyła mała nierówność lub ciutek za duży nacisk na pedały i piruety gotowe.
Oj kolce w oponach by się przydały.
__________________
AT03
|