Panowie mowa o budżecie 6.000 zł. + parę złoty na jakieś dodatki więc Kubota, Yanmar czy inne Iseki z dieslem raczej odpadają. Nie ta liga i nie ten portfel - działka w terenie podgórskim ale niemal płaska i równa więc chyba jednak przy zwykłej traktorko/kosiarce zostanę. Co do kosza to oczywiście byłby zbędnym gadżetem bo tak jak Mutt napisał - będę kosił raz na tydzień i pogodzę się z chwilowym brakiem estetyki trawnika. Droga, którą zamiaruje odśnieżać to dojazd przez w/w działkę do budynku mieszkalnego który Szkodnik zaczyna dziergać. Na dzisiaj wstępnie uzgodniłem jutrzejsze oględziny Craftsmana Fs5500 w komplecie z pługiem i łańcuchami za cirka 6.500 klocka. Poczytałem nieco o tym modelu i powinien dać radę choć deklarowane przez właściciela 800 mth nieco mój zapał studzi /ponoć te silniki wytrzymują i 3-4 tyś mth ale słowo"ponoć" jakoś mnie specjalnie nie uspokaja choć z drugiej strony sprzęt ma za sobą 13 sezonów więc nalot wydaje się realny/.
Nadal chętnie wszystkie uwagi przyjmuję !! A jeśli ktoś ma jakieś info w przedmiocie tegoż modelowo Craftsmana a jeszcze lepiej tego egzemplarza będę niemal dozgonnie wdzięczny.
Ps. Tu link do opisane egzemplarza:
https://www.olx.pl/oferta/kosiarka-t...tml#2e06576b75