Taka dygresja w tym temacie: przed COVID bywałem w Norwegii często służbowo, gdyż mamy tam jednego z głównych dostawców pewnych produktów dla naszej firmy.
I o ile przy podróżach do innych krajów zawsze wynajmujemy samochody na lotniskach docelowych celem dalszego poruszania się, to w przypadku Norwegii jedziemy zawsze pociągiem z Gardermoen do hotelu w Sandefjord i firma norweska zapewnia transport z hotelu (taxi). Taka polityka firmy celem zminimalizowania potencjalnej sytuacji mandatowej