Fajna historia i piękna Afra, ładne malowanie i nie grzebana, gratuluję!
Ja lata temu wywaliłem oryginalny tłumik i jeździłem z Motad Venom, ale jesienią wróciłem do oryginału bo mi się trafił w pięknym stanie. Na Twoim miejscu bym nie kombinował z wydechem, te Afry to już klasyki i old-timery, a w tej klasie co oryginał, to oryginał.
Dbaj o nią i niech Ci dobrze służy!