Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 26.09.2020, 05:48   #701
Pawel_z_Jasla
 
Pawel_z_Jasla's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Mar 2008
Posty: 1,037
Motocykl: RD03
Pawel_z_Jasla jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 tygodni 3 dni 15 godz 26 min 0
Domyślnie

Zrezygnowałem z podpinania zbiornika bo podświadomie obawiam się o szczelność tego rozwiązania przy ewentualnej glebie a dolewka jak Matjas pisze to naprawdę moment, dodatkowo mając zbiornik niezależny mogę być "rezerwą" dla innego w potrzebie. Spalanie wychodzi bardzo obiecująco: przy normalnej jeździe rezerwa zapala się koło 160km. i w tym momencie dolanie na full to jakieś 6,8 litra, czyli w baku zostaje 2,7l. co daje teoretycznie kolejne 60 km. /tego jednak nigdy nie testowałem bo od rezerwy do tankowania tylko raz pociągnąłem nieco ponad 40km. - licznik w momencie wskoczenia rezerwy zaczyna liczyć od zera taki niby trip "3" co fajnie pozwala kontrolować zasięg i spokojnie zaplanować dotankowanie/. W "terenie" takim jak TET południe czyli płasko ale raczej szybko i zabawowo rezerwa zapalała się przy przebiegu 150km. więc i tak w razie "W" pewnie do 200 bym dociągnął bez korzystania z Rotopaxa. Na autostradzie, jadąc za Szkodnikiem na 990 ADV, który notorycznie zapominał, że ojciec ciągnie "pod wiatr" na X-xie rezerwa zapaliła się przy 120km. i tu musiałem gdzieś koło zjazdu na Brzesko dolewać dzięki czemu moja dupa do żywych wróciła. Generalnie da się i bez dodatkowego zbiornika ale... mając stelaż dołożenie Rotopaxa 6l., który ma niespełna 8cm. "głębokości" w żaden sposób nie wpłynęło na "poszerzenie" tyłu, wręcz przeciwnie teraz jest niemal dokładnie symetrycznie a szerokość i tak zamyka się w obrysie kierownicy. Jestem raczej minimalistą więc pakuję się na tygodniowy wyjazd w worek 40l. + dokumenty, telefon i inne drobiazgi do tego małego kondona na osłonie airboxa a jakieś podstawowe narzędzia do wspomnianej w poprzednim poście "kosmetyczki"+to co jest pod czymś co udaje kanapę w X-xie. Jeżdżąc dużym Gs-em ADV też raczej byłem na wyjazdach "najwęższy" łamiąc stereotyp, że Gs bez kompletu kufrów nie pojedzie. Gdybym ważył jak indyk wyścigowy z 70-80kg. i skręcił prawy nadgarstek to pewnie X byłby w stanie zejść poniżej 4l./100km a tak nieznacznie je przekracza dociągając max do 5-tki co chyba jest niezłym wynikiem.

Ostatnio edytowane przez Pawel_z_Jasla : 26.09.2020 o 05:58
Pawel_z_Jasla jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem