W sumie nic nowego, KTM ma swoją politykę i zdania użytkowników jej nie zmieniają. Wkłądamy chujowe wysprzęgliki i dobrze o tym wiemy, jak chcecie to se włóżcie oberony. Sruby nam się odkręcają i trudno, możecie użyć locktite. Żaden motocykl nie wkurza mnie tak bardzo jak KTM. I żaden nie wywołuje takiego uśmiechu na twarzy.
W tym roku w Peru mieliśmy 4x690, jedną 500 i jedną 701. Wszystkie redy2rejs, po serwisach etc. Umarły dwie 690tki, w jednej tzw. totalszade - zawór wpadł do środka, druga nagle zrzuciła olej przez dekielek filtra, najmniej problemów było z Suzuki DR. Po prostu jechała i jechała.
__________________
Jeśli sądzisz, że potrafisz to masz rację. Jeśli sądzisz, że nie potrafisz – również masz rację.
|