Nie jest to jedyna metoda akumulacji. O tym za chwile.
W te wakacje w Alpach spędziliśmy tydzień nad ściekiem
z elektrowni w Kaprun. Jedyne 830MW szacowanej mocy
zachęcam do poszukania info nt tego obiektu. Łeb urywa.
Dla porównania Żar ma ponoć koło 500MW.
Kaprun jest w stanie zasilać 100000 domów przez tydzień. Szacowane. To jest coś
Tym niemniej - takie akumulatory widzieli
? Może się trochę lżej w watku zrobi, na co liczę.
https://youtu.be/eCtlfj4kMJs
Jeśli kogoś temat zainteresuje na pewno znajdzie sobie więcej info. W każdym razie jest to patent nienowy ale ciekawy.
Podobnie - kiedyś, funkcjonowały autobusy w UK. Miały dupne koło zamachowe, które było rozpędzane energia hamowania, wirowało na przystanku i zasprzeglalo się z napędem wspomagając silnik przy ruszaniu. Było to bardzo skuteczne i nawet potem stosowane w osobówkach. Kończę te dygresje.
Miłego dnia.
M
Ps. Sprawdziłem Żar - 4h pracy generatorowej. To taki paluszek AAA