To się pewnikiem w podlaskim błocie dla odmiany zrelaksujesz. Leżę w namiocie w granicach parku narwiańskiego słuchając oddalających się pomrukiwań z chmur po dopiero co minionej burzy usypiany tańcem kropli na tropiku.
Bezpiecznej podróży... Życzę wszystkim wiewiórkom które jeszcze napotkasz