No i bestia odebrana
Pierwsze wrażenia
1. Wreszcie nie zjeżdżam na bak, wyprofilowanie idealne.
2. Przetaczanie lżejsze niż w Afryce , chyba bestia jest lepiej wyważona, w każdym razie łatwiej ja też dźwignąć z kosy
3. Można tym jeździć lajtowo, ale bestyja tylko czeka żeby pokazać pazury i ślepia, ale żeby nie było do 6 tys robi to linijnie, narazie nie próbowałem dalej hehe
4. Kiera jest za niska nawet z podwyższeniem 3 cm, oczywiście dla wzrostu 188 cm
5. W porównaniu do Afry tam dzie Afryka ma jeszcze zapas, KTM trafia na ograniczniki kierownicy
6. Myślałem ,ze mam włączone grzane siedzenie, ale nie mam takiej opcji, czyli jednak grzeje jajka.
7. Jak narazie ta mikro szybka nie powoduje jakiegoś tragicznego naporu wiatru. Zobaczymy przy większych prędkościach
8. Nowy KTM śmierdzi niemilorzebnie jak się przepala, nie było czegoś podobnego w nowej Afryce
9. Miałem centralkę w BMW i Afryce ale tak łatwo dźwignąć jak ktma na centralkę nigdy nie było .
10. Jeździ jak rower, dźwięk silnika z akrapem całkiem znośny
11. Wydaje się dużo mniejszy niż Afryka
12. Miejsce na kolana do dupy, znaczy plastik który jest śliski i rysuje się od patrzenia.
Tyle na początek hehe