"będzie wolniej, bardziej luksusowo i mniej offow" pensjonaty lub agro, namiot nawet jak sam jadę rozbijam tylko w sytuacjach awaryjnych, artretyzm/reumatyzm, skleroza, nadciśnienie i inne niezdiagnozowane jeszcze dolegliwości
a ze sran... po iglakach wyrosłem tzn. boję się, że jak kucnę to już nie wstanę
. Nic nie rezerwujemy, będziemy stawać tam gdzie się spodoba.