Cytat:
Napisał wojtekk
NIe oglądałbym się na postanowienia EU z prostego powodu, że każdy kraj się sam zamykał nie patrząc na EU to nie za bardzo skoordynują otwierania.
Zupełnie nie chcę bronić rządzących, bo choćby za mało testów robią cały czas. Ale wtedy 60 a teraz 600 to jest różnica w tę stronę, że wtedy testów nie było, nie było lokalizacji ognisk zarażania i była ostra tendencja zwyżkowa. Kolejna sprawa, że każdy tydzień dłużej najdeścia fali tym bardziej można się przygotować. itd. Podkreślam: nie chcę się odnosić do sytuacji w PL - chcę pokazać, jak epidemiolodzy rozróżniają te stany.
Na moje: za mało testów u nas i za wcześnie nas otwierają. Gdy to się zestawi z wakacjami to może być niebezpiecznie.
|
Dlatego jest w chuj zarażonych i będzie. Mój znajomy po powrocie z za granicy siedział dwa tygodnie w domu i czekał na test, którego mu nie zrobili. Po 14 dniach kwarantanna się skończyła i wyszedł z domu. Przez ten czas zdzwoniła do niego 2 x kobieta sanepidu i zapytała czy ma gorączkę, nie miał, wiec stwierdzono że jest zdrowy bez badania. A wy chcecie żeby otworzyli granice?