Używam evoca przystosowanego do wożenia baterii, tylko mniejszy jak z linku 16L . Wcześniej miałem jakiś innym plecak, zasadnicza różnica to że evoc jest super dopasowany, ma ten cały system wentylacji, tak że plecy nie są ciągle mokre. Ale wożenie baterii przez cały dzień po krzaczorach jest przejebane, te ponad 3 kg robi ogromną różnice. W plecaku są jeszcze dętki, narzędzia, przeciw deszczówka, picie i coś do żarcia. Robi się tego sporo i wieczorem czuć to na kręgosłupie. Najlepszym sposobem na drugą baterię jest przytroczenie jej do ramy, lepiej żeby rower był cięższy o te kilka kg, niż żeby cierpiał na tym kręgosłup. Dlatego dziś można wybrać dużej poj. baterię i to jest najlepsze rozwiązanie, kiedyś max to było 400 a później 500 wh.
__________________
Proszę siadać, się nie wychylać, się nie opowiadać
I łaskawie i po cichu i bez szumu i bez iskier
Wypierdalać.
|