Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 14.04.2020, 22:43   #154
Wusey


Zarejestrowany: Apr 2020
Posty: 5
Motocykl: RD03
Wusey jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 godz 10 min 10 s
Domyślnie

Chciałbym się równie ciepło wypowiadać o Teresce, ale mam wrażenie, że ten ta chwila jeszcze przede mną Za mało jeszcze razem kilometrów zrobiliśmy.

Swoją 1VJ kupiłem około 5 lat temu. Budżet był niewielki, nie byłem do końca przekonany czy powrót do singla po 12 latach jazdy na rzędowych czwórkach to dobry pomysł. Wyglądała wtedy mniej więcej tak:
1.jpg

Początki były trudne: kapitalka silnika + problemy z prądem (problemy z odpalaniem, roładowywanie aku) a w efekcie składanie całej instalacji od zera. Potem kwestie prawie nieistniejacego napędu (łańcuch, zębatki, opony), zawieszenia z przodu (co ciekawe, trudno dostać miedziane tuleje do amortyzatorów). Teraz wykańczam motocykl estetycznie (lakierowanie, naklejki, obicie siedzenia).

Obecnie wygląda tak:
2.jpg

W weekend majowy planuję założyć handbary, osłonę tarczy hamulcowej, płytę pod silnik oraz oryginalne lusterka.

Docelowo w planach jest jeszcze wymiana łożyska główki ramy, regeneracja amortyzatora tylnego (motocykl jest bardzo miękki z tyłu - mocno się obniża gdy siadam), łożyska wahacza i pewnie po sezonie lakierowanie silnika oraz ramy.

Motocykl zostanie ze mną na dłużej. Kto wie, może za dwadzieścia lat (w dobie motocykli elektrycznych), syn będzie opowiadał kolegom, że "kiedyś się na takich jeździło... a tu się regulowało wolne obroty"..

W kontekście samej jazdy - motocykl ma klimat! Ma wszystko to, z czym zaczynałem przygodę motocyklową na WSK-ach i MZ-tach: prostotę konstrukcji i jeden gar. Z tą różnicą, że jak coś raz zrobię to potem służy. No i mocy trochę więcej!

Fajnie sprawdza się tam, gdzie miał pierwotnie służyć: w lekkim terenie i poza szosami.

Mallory - super pomysł z tym wątkiem. Świetny, wyczerpujący tekst o gaźnikach

Pozdrawiam pasjonatów Tenerek!
Wusey jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem