Miesiąc lub dwa przed odbudową zaczynasz od zbierania plastikowych kubeczków po jogurtach 200 i 400g, pudełka po lodach itp. przy okazji robisz masę na remont aby siły nie brakło
Jak rozkręcasz to wrzucasz śrubki "tematycznie" do pojemników, wrzucasz tez tam jakieś odręczne rysunki i notatki na małych karteczkach.
Jak wrzucisz wszystko do jednego wora to polegniesz
Takie coś często trwa tyle czasu, że zapomnisz na 100% co gdzie było.
W DR350 była naprawdę masa śrubek i małych elemencików - a niby motor prosty jak cep. W takiej Afryce to dopiero tego musi tego być...
Sent from my SM-J600FN using Tapatalk