Cytat:
Napisał mygosia
Dzieju - chyba rozumiem co masz na myśli.
Że pracujemy głównie po to, aby płacić ludziom za robotę, którą moglibyśmy zrobić samemu [a często nawet lepiej], gdybyśmy mieli więcej czasu, czyli mniej pracowali
Też mnie to denerwuje.
Powoli staram się zmienić swoje życie, ale na razie szef mnie nie chce puścić
|
Widzisz , ja wolę zastosować umiar by nie musieć pracować za dużo.
Dlatego spędzam po 60 dni w roku na żaglach , w tym planuje dołożyć 60 na AT dalsze 60 na rowerze lub podobnej aktywności.
W roku do roboty idę ok 170 razy więc rachunek roczny by się zgadzał.
Czas upływa z prędkością światła , pytanie ile go stracą pracocholicy.
W zeszłym sezonie kolega zaproponował mi zarobienie dniówki w ramach pomocy , ja mu na to że mam 3 dni wolnego i cenniejsze jest dla mnie te 3 dni wiatru niż jedna dniówka. Pomogłem mu w innym dniu.
Mygosiu to nie szef decyduje o twoim istnieniu tylko TY sama , układaj wszystko jak Tobie pasuje , każdy dzień jest cenny bo nie wiadomo ile ich mamy ale zawsze za mało.
Takie "korpoludki" budzą się potem z rękami i nogami w nocniku bo zamiast żyć życie podporządkowali pracy.
Ja bym wolał ostatni dzień spędzić tnąc dziobem fale niż w robocie. A że ten dzień jest nie znany to staram się być przygotowany i pływać jak najwięcej .
Consigliero , martwi mnie brak najważniejszego lokalu czyli odpowiednio dużego garażu , planujesz to naprawić ? Czy nie jest to najważniejsze?
Cytat:
Napisał lotnik
Consigliero co Ci zrobili na tej elewacji? Pijani byli czy pojęcia nie mają o robocie?
|
Nie znasz się teraz tak robią no i wzór indywidualny
Jagna , pięknie wyszło lubię takie naturalne zadaszenia , a i pewnie kawa pod takim fajnym dachem smakuje zdecydowanie lepiej......może będąc przejazdem.....
Planuje podobnie zadaszyć balkon ok 7m2 , oczywiście zrobię sam zamiast brać "fachowców" .