Witam
Te palenie sprzęgieł to wina sprzętu (tak rozwiązań technicznych jak i błędów np montażu) oraz techniki jazdy. Nie miałem DR to się nie wypowiadam, w DRZ problem nie istniał.
Na małych 4T czy 2T w offie cały czas się lata z palcem na sprzęgle i sprzęgłem tym "robi". Fakt na w mojej 350 4T po 30 mth olej w skrzyni to muł ale co dziwne po 420 mth tarcze i przekładki były jeszcze daleko od granicznego zużycia.
Pozdr rr
BTW: w mokrych latach na jednym wylocie robiło się 70-100 km po błocie więc nie demonizujcie tych przebiegów.
__________________
Są jeszcze piękne zadupia na tym świecie.
|