Wszędzie tam gdzie wchodzi kasa zaczyna się coś psuć. Nie chcę też bronić Poskitta ale nie tylko on się zgubił na tym etapie ze zaktualizowanym roadbookiem. Mógł w sumie nie komentować tego aż tak jak to zrobił w wywiadzie ale ja już się do angoli przyzwyczaiłem i mnie to nie zdziwiło. Wyszło jak wyszło, może nie będzie z tego gówno-burzy bo szkoda fajnej atmosfery. Z roku na rok będzie pewnie gorzej. Na razie to jest całkiem fajny rajd.
A co napisał Poskitt w odpowiedzi? Nie mam facebooka.
|