W punkt. Prawko dopiero zrobione, koniecznie R1 w garażu, ciuchy oczywiście Dainese ostatni model plus reszta szpeju warte w sumie więcej niż ta yamacha, przedział wieku się zgadza, no jakbym widział kolegę z pokoju obok. Oczywiście specjalista od prowadzenia motocykla dający wskazówki na lewo i prawo, wujek dobra rada. Miszczu prostej. Zdjęcia na fejsie z topowego Iphona (to nic że spod garażu wszystkie) i przebiegi roczne rzędu 500 km bo liście, bo deszcz, bo uślizgi i innych tysiąc problemów. No i historie jak to lecieliśmy z kolegami przez miasto spod świateł do świateł a ludzie się zatrzymywali i patrzyli.
|