Wieczór
Nie wiem jak robocie takie duże przebiegi.
W moich wszystkich motorkach cioranych tylko w offie łańcuch daje rade do max 6000 km a czasem polowe tego. Po 4-5 tysiącach zaczyna gubic rolki. W tym czasie 2-3 kola łańcuchowe zdawacze.
Smarowanie co jazda (60-160 km). Podciąganie jak tylko minimalnie za luźny. Bez tego zabiegu łańcuch kończy się migiem. Używamy DID jakies xring lub zawodniczych EK. Nie produkowane juz oringowe DIDy wytrzymywały podobnie.
Jak wioze sie w góry a łańcuch ma więcej jak 1 tysiąc km to wymieniam na nowy.
Nie ryzykował bym dłuższego wypadu na starym łańcuchu. Jak żal jeszcze wywalic to można dolatć po powrocie.
Pozdr rr
__________________
Są jeszcze piękne zadupia na tym świecie.
|