Cytat:
Napisał marider
Las. Tylko gdzie on jest?
Tak przy okazji - koleżka ma kuchnie polową, taką wojskową gar-kuchnie. Jak wspomniałem o rajdzie, to pytał czy byliby chętni na grochówę i jakieś kiełbachy z gara za kilka groszy bo mógłby ze sprzętem przyjechać i pobawić się w kuchcika. Co Wy na to? Czy każdy sam sobie zaprowiantowanie załatwia i olać?
|
Mnie się osobiście podoba, ja zawsze chętnie coś opierdzielę na ciepło