Ha, to się zgadza... Trzeba się go nauczyć, później jest już z górki...
Jego problemem, jest ilość zbiorników paliwa. Mając tyle weżykow, zdarza się, że któryś zostanie naruszony tak jak np. teraz jeżdżę bez płyty i powoduje zapowietrzenie. Poza tym, nie mialem, jeszcze żadnej innej usterki która kazałaby mi go pchać. Najprościej byłoby po prostu odłączyć pozostałe 3.
Raz był holowany właśnie z tego powodu... Podczas jazdy spadł wąż i wyjebalo 10l paliwa w piach
Dzień wcześniej grzebałem przy elektryce więc to zmyliło trop...
Miał cierpliwość i skłonności do ryzyka
Jeździł bez trzymaka, dzięki temu mnie obróciło o 180* wyjebało jak z katapulty