Zaczęło się!
Tak mi się skojarzyło:
Wpada gość do baru i woła w pośpiechu:
-Sete i galarete... szybko, zanim się zacznie...
Barman dopytuje- co ma się zacząć, ale ulega i nalewa raz, drugi i trzeci..
-szybko! zaczym sie zacznie.. powtarza gość
Barman pyta w końcu, czy gość ma pieniądze..
-No, kurna, zaczeło sie...
Można to podciągnąć pod pierwszy czerstwy kawał na zlocie?
|