Już 30dni razem
Minął miesiąc i czas kilku małych podsumowań i rozterek z chłodniejszą głową:
+ świetnie nadal zap...la, żal zsiadać
+ off - po ujęciu powietrza i pokręceniu zawiasem - 9/10 (lekkość pomiędzy kolanami, balans - gorzej z podnoszeniem bo ma dość wysoki środek ciężkości)
+ opony OEM - jak na wygląd asfaltowy bardzo dobre duale - tył już ok połowy zużycia
+ wydech - ładnie brzmi jak na OEM
+ osłona przed wiatrem - nie jeździłem w deszczu, ale na wysokości głowy (177cm) jest OK.
+ w dwie osoby na oryginalnym siedzeniu - plecak nie miał zastrzeżeń
- światła - jak się jedzie prosto to OK, święcą bardzo dobrze, szeroko-daleko, ale jak przyjdzie zakręt i do-hamowanie - to świecą na 1m i trzeba jak rowerem powoli
- mikro wibracje - pomiędzy 4-5tys obr (6bieg - 100kmh) czuć je wyraźnie na klamkach i dłoniach (włożyłem gumy pod mocowanie i jest ciut lepiej - ale nadal czuć) - jeżdżę *poniżej tych prędkości obrotowych ;-)
- wydech - pierwsze położenie i już porysowany - jest plan na podmiankę i podniesienie do góry
- wytarta farba na ramie przy łydce lewego buta
- niższa w prześwicie, jak AT
- czujnik stopki - niby zabezpieczony blaszką - ale urwałem na domowym krawężniku - koszt ORI 170zł z Japonii - 1mc czasu (nie ma zamienników)
- narażona na uszkodzenia kiwaczka - albo zabezpieczę blachą, albo wydłużę bone'sy i będzie od razu wyższa
Waga ze zdjęcia jest na pustym zbiorniku z tym solidnym bagażnikiem.
|