Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 26.08.2019, 10:11   #44
madafakinges
 
madafakinges's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: May 2009
Miasto: Nowy Sącz
Posty: 5,865
Motocykl: crf1000a
Przebieg: 2
madafakinges jest na dystyngowanej drodze
Online: 10 miesiące 2 tygodni 20 godz 54 min 26 s
Domyślnie

IMG_20190816_063859.jpg

Miejsce jak i właścicielka zatrzymała się w połowie lat 90. Obrusy, wystrój, na środku klimatyczny kaflowy piec i do tego ten 'zapach'... ten sam co w bungalowei, zapach w stylu; "lepiej nie zastanawiać się co to za zapach"
Dostajemy po omlecie z 2 jajek z serem środku, spory koszyk chleba,( na Rumunii, tak samo jak na bałkanach i grecji mają taki fajny biały chleb, całkiem coś innego niż ten polski) do tego kawkę z ekspresu, domawiamy po 0,5l coli, żeby spłukać z ust smak wczorajszego bimberku.
Za wszystko płacimy 39lei...

Tak się zastanawiam z czego ta kobieta żyje. Wszędzie, było wszystko zajętę, my zajeliśmy ledwie drugi bungalow z 5, we wszystkich knajpach było full ludzi, jak wczoraj przyszedłem pytać się o nocleg, u niej nie było nikogo...

Wten w drzwiach staje 'rumuński pasterz', przechodząć obok nas uświadomiłem sobie czym 'pachnie' w tym lokalu.
Pod chodzi do baru, nie wypowiadając słowa rumunka daje mu literatke, do której z platikowej butelki bez etykiety nalewa setkę. Pasterz wychyla na hejnał, zostawia banknot i wychodzi.

To pewno główne żródło utrzymania Rumunki.
__________________
Z początku porwał mię śmiech pusty, a potem litość i trwoga.
madafakinges jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem