Będzie to mój pierwszy zlot gdyż dopiero niedawno się obudziłem i stwierdziłem jak mogłem tyle lat żyć bez dwóch kółek, do chwili obecnej podróżowałem 4x4
ale zepsułem i urwałem już wszystko co można było. Jednym słowem wkradła sie nuda
Wcześniej bywałem w owym miejscu na zlotach ASG organizowanych przez BAT ŁÓDŹ
Myślę ,że w grilokominku pod wiatą można wyżywić cały pułk . Oprócz kaszanek i kiełbas świetnie wychodzi karkówa podawana z białym serkiem wiejskim jak i cebula z serem i kminkiem
Oferuję swoją pomoc Szanownemu Gremium, jeżeli będzie taka potrzeba
CZUWAJ
|