U nas w domu wybudowanym w 94roku na poddaszu jest tak, że na suficie z K-G leży miedzy krokwiami wata, nawet stelażu nie ma, po prostu płyta trzyma ciężar i do dziś nawet jednego pęknięcia itd. dalsza część dachu(strych) jest już niczym nie ocieplony.
|