Premiera... Zacząłem segregować materiał. Chronologicznie jestem w Stambule, czyli właściwie to początek. Z wielu godzin wybranych nagrań muszę wszystko skrócić do maksymalnie godziny bo większość to śmietnik. Potem muzyka, dźwięki, poprawianie kolorów, napisać tekst jeśli będzie z lektorem. Znaleźć lektora, nagrać głos, dodać do filmu. Zrobić poprawki, zrobić poprawki i zrobić poprawki
Jak znam życie pokażę to komuś i się okaże, że montaż do bani i znów polka.
Nie wiem kiedy premiera. Poprzednim razem dostawałem świra przy komputerze. Chcę tego uniknąć
Duże opóźnienie jest ale staram się!