Co Wy z tym napisem?
To są gmole, jeszcze w dodatku w motocyklu ADV a nie w choppku czy innym customie. W pierwszej kolejności powinny maksymalnie (biorąc pod uwagę ograniczenia w stosowaniu kg stali) chronić motocykl/plastiki, ewentualnie nogi, czyli ogólnie rzecz ujmując ograniczać straty pochłaniając na siebie energię z uderzenia. W drugiej, w miarę możliwości być ergonomiczne i nie przeszkadzać. Tak, by w ostatecznym rozrachunku przynosiły więcej korzyści a niżeli strat. Powinny jednakowoż być w miarę nieskomplikowane i łatwe w demontażu. Pomijam insze mniej istotne "kolejności"... by dojść do jednej z tych końcowych, która w mojszym wyobrażeniu mówi o wyglądzie i oddawaniu dyzajnu i charakteru pojazdu. W wolnym tłumaczeniu, nooo żeby nie szpeciły zbytnio.
To są jednakże moje "kolejności", a każdy ma swoje i nie muszą się pokrywać
.
Odnośnie sterów, to przy statystycznej glebie raczej się nie zdarza by przednie koło pozostało zablokowane w pozycji do jazdy na wprost, zatem i kierownica chowa się jak należy poza obrysem oddziaływania ochronnego pola gmolowej mocy.
Jednym słowem, no może dwoma... są jakie są i ogólna koncepcja raczej się nie zmieni. Chyba że ktoś podczas użytkowania przedstawi jakieś istotne argumenty.
Na chwilę obecną mam jedynie dylemat czy rurkę wewnętrzną, w sensie tą która idzie tam do ramy na górze z przodu robić na CNC czy może jednak na ręcznej z rurki ze ścianką o 0,2 mm grubszej, wszak Afryka cięższa niż Trampek. Niby nic ale nie daje mi to spokoju. Czekam na elementy i robię testy porównawcze. Chyba że ktoś zrobi je przede mną
.