Jestem z Częstochowy i znam to miejsce. Tam światła mają długą zwłokę. To nie tak że koleś wjechał puszką na późnym żółtym, a moto ruszył na wczesnym. Puszka ewidentne przeleciała na czerwonym.
Jedyny wniosek który mi się narzuca, to totalny brak zaufania do innych kierowców.
Mam zielone? OK. Przed ruszeniem sprawdzam.
__________________
Serdecznie pozdrawiam.
Romek T.
|