No prawie. Takie rzeczy sie zdarzają. Sposob Waskiego najlepszy tylko ja stosuje mocną zylke wedkarska, do niej wiaze małą nakretke a do niej mini magnesik. Spore szanse, ze ten zestaw poleci tam gdzie wpadla ta Twoja. Magnes idzie na klej zawsze, zeby nie stworzyla sie kolejna zguba