Terrano za 20 kupujesz igłe z przebiegiem poniżej 100tyś. pancerne auto ze słabością do rdzy jak to każdy japończyk.
Opowiem ci historie pewnego WJ
Kumpił kumpel, złota rączka, pare lat temu, drugi właściciel salon Polska, coś tam trzeba było grzebnąć ale V8 za 15tyś. bajka.
Dołożył 15tyś po roku poddał się i sprzedał za 12tyś. koledze mechanikowi.
Coś ta było do roboty kolega mechanik sobie porobi będzie bajka i to V8 za 12tyś.
Dołożył 12tyś poddał się i sprzedał za 10tyś.
Jak myślisz jaka jest dalsza historia jeepa?
Jak jeep to KJ ale to bardziej jako suvoturystyk nie terenówka
Bierz terrano tylko, żeby nie było rudego, z rudym nie wygrasz. Eventualnie vitara/xl7.
__________________
Z początku porwał mię śmiech pusty, a potem litość i trwoga.
|