W KTM'ie LC4 padł mi kiedyś aku. Wstawiłem jakiś tam tajwanski polecany przez sprzedawcę i skończył żywot po 2 tygodniach. Kupiłem najtańszą Yuasę i jeździłem kolejne 6 lat aż sprzedałem KTM'a. Nowy własciciel pewnie jeszcze na nim pojeździł albo jeździ.
W GS'ie 1200 żelowy Exide z logiem BMW padł po 1,5 roku a kosztował ponad 200 euro. Wstawiłem Yuasę za 220 zł i jeździ już ponad 4 lata. Nie wykazuje żadnych oznak starzenia.
W KTM'ie 990 poprzedni właściciel wstawił nową Vartę. Na jesieni coś słabo kręciła. Podczas zimowego przeglądu okazało się że ma nieszczelność/peknięcie przy klemie. Klema cała skorodowana. Czas życia Varty około 2 lata. Też wstawię Yuasę.... najtańszą....
|