Cytat:
Napisał Prince
Dla mnie niepojęte jakimi szczególikami zbieraczami gadżetów bez znaczenia stajemy się jako gatunek. Zbieramy śmieci przekonani, że to skarby. Wynajdując je czujemy sie jak odkrywcy bursztynowej komnaty a kupując ten syf jak stratedzy. Firmom w to graj. Ile kosztuje produkcja naklejki, a jak silnym staje sie bodźcem przy ofercie dla klienta. Pamiętam jak za dzieciaka w poprzednim ustroju jaraliśmy sie naklejkami. Jak ktoś skrobał później te gówna z drzwi, łózek czy szafek to może ma większy dystans do tego. Ale młodsi koledzy w pracy żyją takimi pakietami do fur, komórek, skórek z gówna. Prestiż Panowie. Tylko czy coś istotniejszego nie umknie gdy stajemy sie tak drobiazgowi?
|
oj tam
![Smile](images/smilies/smile.gif)
nigdy nie ustawiałeś puszek albo butelek na kredensie
![Big Grin](images/smilies/biggrin.gif)
zima jest, się nie jeździ to się marudzi